Witajcie :)
Niedawno moja mama wkręciła mnie w zrobienie kartki ślubnej.
Powiedziała sąsiadce, która idzie na uroczystość zaślubin, że ja jej zrobię.
To nie jest moja mocna strona, ale skoro już zostałam wkręcona,
to postanowiłam, że coś wykombinuje.
Jak nie wyjdzie lub nie będzie się podobać zawsze można kupić, a ja sobie poćwiczę.
Może kiedyś z którejś będę zadowolona, ale tak naprawdę zadowolona :)
Kwiatki są z pianki, moje pierwsze :)
Głupio się może przyznać,
ale co to foamiran dowiedziałam się z bloga Beatki - Handmade by Ranya.
A jak zobaczyłam te róże to wiedziałam, że kiedyś kupię tą piankę i zobaczę jak to się robi.
I powiem Wam, że to wcale nie takie proste,
ale generalnie materiał bardzo mi się podoba.
Teraz tylko zostało próbować, próbować i jeszcze raz próbować :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Aga
Świetnie sobie poradziłaś!
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :) pozdrawiam cieplutko :)
UsuńAga, kartka wyszła Ci świetnie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam własnoręczne kwiatki.
Buziaczki:)
Dziękuję Małgosiu :) a kwiatki z tej pianki to super sprawa i będę kombinować z następnymi :) buziaczki :)
UsuńWidzisz Agnieszko jak dobrze mieć taką super mamę,która wkopuje Cię w robienie kartki bo miałaś okazję poćwiczyć coś nowego. Nie znam zupełnie forniru i podziwiam Twoje kwiaty bardzo ładnie zdobią ślubną kartkę. Pozdrawiam serdecznie
UsuńDziękuję Marzenko :) miałam okazję poćwiczyć, ale i małego stresa czy się spodoba. Jednak kartka została zaakceptowana i poleciała do młodej pary :) buziaki :)
Usuńdelikatna, nieprzesadzona, w pięknych, stonowanych kolorach - jesteś mistrzynią dobrego smaku!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś, to bardzo, bardzo miłe :)
UsuńAgnieszko! Karteczka jest Urocza, A te kwiatki Są piękne i eleganckie - Pozdrawiam Cię Goraco
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Krysiu :*
UsuńPiszesz, że nie jest to Twoha mocna strona, a wygląda mega profesjonalnie :-) gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) czytając, normalne uśmiech mam od ucha do ucha :)
UsuńCudne są te piankowe kwiatki ! Nie mogę swojej pianki doczekać :) Piękna Karteczka :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) a ja się nie mogę doczekać Twoich prac z tej pianki :) buziaki :)
UsuńAgnieszko, mi się Twoja karteczka bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Cię wkręcono ;)
Dziękuję bardzo Iwonko :)
UsuńŚlicznie wyszły kwiatuszki, czyli pierwsze koty za płoty :)
OdpowiedzUsuńJa również pracuję już z pianką, pomalutku cosik tam wychodzi :)
Karteczka bardzo ładna, jest taka delikatna.
Dziękuję Bogusiu :) więc czekam na Twoje prace z tą pianką :)
UsuńPiekna karteczka. Kwiatuszki wygladaja jak zywe
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńBardzo ładna kartka ci wyszła, jesteś artystką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Małgosiu :)
UsuńPróbuj, próbuj! Niedługo będziesz robić takie cuda, że w głowie się poprzewraca :) Kartka wyszła bardzo gustowna, śliczna i w sam raz. Podziwiam bo ja do kartek za grosz cierpliwości nie mam. To ja moją mamę wkręcam w rzeczy do zrobienia :D Ale robi taaakie cudeńka, że nie czuję się winna. Twoja mama pewnie też nie. Toż to największa forma pochlebstwa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Dziękuję z całego serca, bardzo miło mi się zrobiło :) na pewno będę dalej próbować. A pokaż czasami mamy prace. Bardzo mnie zaciekawiłaś nimi :) Mojej mamie wszystko się podoba co zrobię, jest z tych osób co woli robione niż gotowe, kupne :)
UsuńBuziaki :)
Już nie narzekaj tak bardzo, kartka fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOch te mamy. One zawsze chcą dobrze. I dobrze, ze czasami im sie to udaje 😀 Bo kartka wyszła ok 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńKarteczka piękna, a kwiatuszku cudowne, czekam na kolejne. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu :) pozdrawiam cieplutko :)
UsuńKartka ładnie się prezentuje, a kwiatuszki świetne. Ja też mam zamiar poćwiczyć działanie z foamiranem. Serdeczności ślę:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko :) polecam, pianka jest naprawdę fajnym materiałem do pracy. Pozdrowienia cieplutkie przesyłam:)
UsuńKarteczka piękna!:) Kwiatki wyszły Ci świetnie:) Kupiłam sobie tą piankę w lipcu i dopiero kilka dni temu zaczęłam coś z niej próbować ale ciężko mi idzie:(
OdpowiedzUsuńKiniu bardzo dziękuję :) ja też dopiero stawiam pierwsze kroki, ale musimy próbować, a będzie lepiej :)
Usuń