Wszystkie zdjęcia na blogu są mojego autorstwa i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie bez mojej wiedzy i zgody.
CHCESZ SKORZYSTAĆ - ZAPYTAJ PROSZĘ!

wtorek, 6 września 2016

Ślubna kartka

Witajcie :)

Niedawno moja mama wkręciła mnie w zrobienie kartki ślubnej.
Powiedziała sąsiadce, która idzie na uroczystość zaślubin, że ja jej zrobię.
To nie jest moja mocna strona, ale skoro już zostałam wkręcona, 
to postanowiłam, że coś wykombinuje.
Jak nie wyjdzie lub nie będzie się podobać zawsze można kupić, a ja sobie poćwiczę.
Może kiedyś z którejś będę zadowolona, ale tak naprawdę zadowolona :)


Kwiatki są z pianki, moje pierwsze :)

Głupio się może przyznać, 
ale co to foamiran dowiedziałam się z bloga Beatki - Handmade by Ranya.
A jak zobaczyłam te róże to wiedziałam, że kiedyś kupię tą piankę i zobaczę jak to się robi.
I powiem Wam, że to wcale nie takie proste,
ale generalnie materiał bardzo mi się podoba.
Teraz tylko zostało próbować, próbować i jeszcze raz próbować :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Aga

sobota, 27 sierpnia 2016

Pachnące zawieszki

Hej :)

Wczorajszy wieczór spędziłam na szyciu tych małych pachnących lawendą zawieszek.
Niby małe, niby proste, ale mimo wszystko zeszło z nimi troszkę.
Efekt mnie jednak bardzo zadowala tym bardziej, że uwielbiam takie pierdółki :) 

Myślę, że te lawendowe "pachnidełka" szybko się rozejdą po rodzinie.
A do szafy są jak znalazł :)



 




Sporo zdjęć, ale to dlatego że są różne.
Jedne mniejsze, drugie większe, ze stempelkami lub przyklejonymi serwetkami.
Poniżej wszystkie naraz.


I jak Wam się podobają?

Pozdrawiam Was cieplutko :*
Aga


piątek, 26 sierpnia 2016

Prosta karteczka

Witajcie :)

Dziś przychodzę z prościutką kartką zrobioną na wyzwanie Art- piaskownicy.
Praca musi być prosta z minimalną ilością elementów.
Wykorzystałam więc serwetkę identyczną jak w decoupagowym słoiku,
drewniany napis i wyszło tak:


Jeszcze banerek do wyzwania :)


Pozdrawiam gorąco :)
Aga


środa, 24 sierpnia 2016

Prościutkie zakładeczki i niespodzianka

 Witajcie :)

Dziś tak szybciutko pokaże proste zakładeczki uszyte w parę minut.
A że wczoraj mieliśmy gości, to już się rozeszły. 
Na szczęście zdążyłam wcześniej pstryknąć zdjęcia :)



W jednej wykorzystałam kwiatki od babci z tego wpisu.


I jeszcze chciałam się pochwalić :)
Jakiś czas temu wzięłam udział i wygrałam rocznicową rozdawajkę u Ani, 
prowadzącej bloga Sznurki Ani.
Po powrocie z wakacji do domu, czekała na mnie taka oto niespodzianka :)


Do wygrania była serwetka w wybranym przez siebie kolorze.
Ja wybrałam klasyczną - białą.


Aniu ślicznie Ci dziękuję.
Prezent dla mnie bardzo cenny, bo ja niestety nie umiem takich rzeczy tworzyć,
ale lubię i podziwiam :)
Jeszcze raz bardzo serdecznie Ci dziękuję :)


I na dziś już kończę. 
Pozdrawiam cieplutko.
Aga.



czwartek, 18 sierpnia 2016

Recyklingowy pojemnik

Witajcie po długiej przerwie !

Na samym początku chcę Wam bardzo podziękować 
za Waszą obecność i tak miłe i ciepłe słowa pod ostatnim wpisem.
Kobitki moje kochane, bardzo, bardzo DZIĘKUJĘ !

Długo mnie nie było, a to za sprawą wyjazdu. 
Jak wiecie trochę byłam u mamy.
Wybraliśmy się też nad morze do Krynicy Morskiej i choć pogoda nam w tym roku nie dopisała to i tak było fajnie choć z przygodami.

Myślałam też, że sporo rzeczy wyjdzie spod moich rąk, tyle pomysłów, tyle planów miałam.
A tu prawie nic. Powstała jedynie gra, którą pokażę innym razem, bo zapomniałam zabrać i duża piaskownica, którą zrobiliśmy z mężem od podstaw.
Próbowałam też uczyć się dziergania na szydełku, ale jakoś słabo mi to idzie.
Dość oporna jestem w tym temacie. Opanowany mam tylko łańcuszek :)
Ale nie poddaję się i w wolnej chwili będę próbować.
Z drugiej jednak strony nie miałam za bardzo czasu, bo między nauką było:
"mamo to", "mamo tamto","mamo daj", "mamo on mi się psoci" i tak w kółko,
więc i skupić się nie bardzo mogłam.

A dziś przychodzę z pojemnikiem, który stworzyłam na zabawę lodową u Danusi.
Na szczęście Danusia dała dwumiesięczny bonus, dzięki któremu mogę wziąć udział.

Wybrałam śmietankę, malinkę, pistację i troszkę czekoladki.
Te kolorki akurat uwielbiam, zwłaszcza we wnętrzach.
A co do lodów zjem, ale mogę się bez nich obejść.

Pojemnik zrobiony jest ze słoika.




Na koniec banerek do zabawy Cykliczne kolorki:


Pozdrawiam cieplutko :*
Aga



wtorek, 28 czerwca 2016

Serducho

Witajcie :)

Właśnie skończyłam się pakować, bo rano wyjeżdżam do mamy na 3/4 wakacji :)
W końcu dom i działka, rano kawka na dworze, a dzieciaki od 7 rano na ogródku.
Już się nie mogę doczekać :)
A spakowałam chyba pół chałupy, włącznie z maszyną, z którą nie rozstałabym się na tak długo :) 
Oczywiście tkaninki i mnóstwo innych przydasi też już jest spakowane :)
Biedny tylko mój mąż, bo nie dosyć, że musiał to wszystko znosić, to jeszcze musi zostać :(
No ale będziemy się widzieć w weekendy i czas będzie, żeby za sobą zatęsknić.

Przed wyjazdem pokażę Wam jeszcze tylko serducho, które wisi nam nad łóżkiem :)




Serducho jest dość duże, bo 20 cm wysokie i grube na 2 cm.
Zrobiłam je jakoś na początku kombinowania z decoupagem, czyli jakieś półtora roku temu.
Chyba znośne, prawda ?

Jak już wszystko rozpakuję, to lecę do Was w odwiedzinki :)

Buziaczki :)
Aga

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Mycha

Witajcie :)

W czerwcowej zabawie cykliczne kolorki u Danusi króluje kolor jagodowy.
I muszę przyznać, że bardzo go lubię, ale w odcieniu granatowym,
który połączyłabym tak klasycznie z białym lub jaśniutkim beżem.
A jagódki choć ich nie zbieram (odstraszają mnie kleszcze) to bardzo lubię, 
zwłaszcza w jagodziankach.



Mycha uszyta ze starych spodni dżinsowych z pistacjowymi dodatkami.
Niestety aparat trochę pozmieniał kolory, bo i uszka i koralik na nosku jest pistacjowy, a kolor materiału ciut ciemniejszy.

Dodam, że wykrój pochodzi z książki, którą wygrałam u Eweliny z bloga bluszczem oplątane.
Zresztą pisałam o tym w tym poście, także już powoli korzystam z pomysłów :)


I banerek zabawy:


Pozdrawiam serdecznie
Aga

P.S.

Próbowałam zrobić znowu zdjęcie, ale te kolorki wychodzą mi dziś przekłamane.
Koralik na nosku myszki jest identyczny ja te przy koronkowym kwiatku z tego posta.
I fotka kwiatka.



Buziaki :)


wtorek, 21 czerwca 2016

Tulipany

Witajcie :)

W ostatnim poście pisałam, że chcę jeszcze uszyć tulipany 
dla nauczycielek i Pań, które pomagały przy maluchach.

Wzięłam się więc do pracy, pół nocy nie przespałam, ale uszyłam :)

Na zdjęciu wszystkie się nie zmieściły, a nie chciałam ich za bardzo zgniatać, bo prasowane :)

Oczywiście do tulipanów dołączę jeszcze te kartki z ostatniego posta.

Póki co przyszykowałam po 5 tulipanów, ale może jeszcze uszyję, 
bo w większym bukiecie prezentują się niesamowicie :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Aga


poniedziałek, 20 czerwca 2016

Kredki - podziękowania dla nauczycieli :)

Witajcie :)

Niedługo koniec roku.
W ramach podziękowań dla nauczycielek w przedszkolu
i Pań, które pomagały tam pomagały przy dzieciach,
przygotowałam takie karteczki.


Mam nadzieję, że się spodobają.
A ponieważ zakończenie przedszkola jest 30 czerwca,
to planuję jeszcze uszyć po małym bukieciku z tulipanów.







Prace zgłaszam na wyzwanie





Pozdrawiam serdecznie
Aga ;)





piątek, 17 czerwca 2016

Wygrałam Candy !!!

Witajcie !!!

I znów będę się chwalić, ale mam czym  :)
Wygrałam Candy u Eweliny, która prowadzi bloga bluszczem oplątane :)
Wczoraj odebrałam paczuszkę.
Po jej otwarciu ulotnił się niesamowity zapach.
Okazało się, że to mydełko tak ślicznie pachnie.
I nie umiem Wam opisać, a zdjęcia tego nie oddają, ale i wygląd i zapach jest zachwycający.
A jeśli chcecie przepis lub więcej poczytać o takich wspaniałościach,
 to zajrzyjcie koniecznie na bloga Eweliny, a konkretnie tu - KLIK.
Następnie wzięłam do ręki kubeczek, który od razu umyłam i zrobiłam sobie w nim kawkę :)
I kolor i kształt totalnie trafiony w mój gust, więc został już moim ulubionym :)
A jestem osobą, której nie jest obojętne w czym piję mój ulubiony napój.
Z kubkiem w ręku zaczęłam przeglądać książkę, która jest naprawdę świetna.
Mnóstwo w niej ciekawych pomysłów,
z których na pewno skorzystam i niedługo pochwalę się na blogu :)
Serwetki również bardzo trafione i choć mam ich całkiem sporo, to takich wzorów nie miałam.
No i karteczka, w której Ewelina napisała kilka słów od siebie,
a także notesik, który przyda się bardzo na różne zapiski.

Ewelino - bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję.
Wszystkie rzeczy są wspaniałe i najważniejsze - bardzo mi się podobają.
Dziękuję również Twojemu mężowi, bo to dzięki Niemu jestem tą szczęściarą, która wygrała :)

Jeszcze raz bardzo Wam obojgu DZIĘKUJĘ :)

A teraz zerknijcie na moje cudeńka :)


Mydełko o którym pisałam.
Przepięknie zapakowane i ten zapach...

 
Kubeczek :)
Wykorzystany już kilkukrotnie :)

Książka - skarbnica pomysłów :)

Serwetki :)

I na koniec notesik z karteczką :)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Aga




środa, 15 czerwca 2016

Chwalę się :)

Witajcie :)

Zapewne większość z Was zna Marzenę z bloga Świat Cieni.
Otóż w majowej zabawie Cykliczne kolorki Marzenka stworzyła nietuzinkowy naszyjnik,
który spodobał mi się tak bardzo, że napisałam maila z pytaniem czy nie chciałaby go sprzedać.
Odpowiedź dostałam błyskawiczne, a zaskoczeniem było to, 
że Marzena chciała mi go bezinteresownie podarować.
Koniec końców byłyśmy umówione , że wyślę pocztówkę z mojej rodzinnej miejscowości.
Niestety z kartki jeszcze się nie wywiązałam, ale cały czas pamiętam i wyślę na pewno :)
Wysłałam za to parę przydasiów.

Zapraszam do podziwiania mojego cudeńka i dodatkowych prezentów :)


Otwierając paczkę byłam w szoku, bo oprócz naszyjnika, była piękna karteczka i notesik.
Marzenko bardzo Ci  DZIĘKUJĘ :)

Aha, naszyjnik idealnie pasuje do mojej białej letniej sukienki :)
i świetnie się prezentował na festynie organizowanym w przedszkolu synka.



A skoro już się tak chwalę to pokażę jeszcze prezent od synka na Dzień Mamy :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Aga


piątek, 10 czerwca 2016

Obrazek w stylu shabby chic

Witajcie :)

Lubię drewno, koronki, tasiemki, surową bawełnę.
Ale zacznę tak.

Pamiętacie może własnoręcznie zrobione ogrodzenie? KLIK
Ponieważ rodzice w tamtym czasie mieli generalny remont domu,
całkowicie powstał nowy dach, nowy wieniec itp,
zostało więc sporo zdrowego drewna, które postanowiłam wykorzystać.
Zresztą jeszcze troszkę jest :)
Powstał wtedy właśnie ten płot i dwa obrazki.
Pierwszy, który zabaczycie jest u mnie, drugi zrobiłam dla mamy, 
więc przy okazji zrobię zdjęcia i pokażę.
Zwalane też było całe piętro.
Wiecie ile było cegieł? Już miałam pomysł żeby zrobić grilla,
ale cóż, nie miałam gdzie tego trzymać,
a tata nie chciał śmietnika robić z ogródka, więc wywieźli :(
Tyle pomysłów uciekło.
Ale do rzeczy.
Lubię drewno, koronki, tasiemki, sznurki, bawełnę, metal, druciki, guziczki itp.
Postanowiłam to połączyć w całość, choć do tego pomysłu zainspirowała mnie Małgosia, 
która prowadzi bloga Maciejkowe zacisze, a dokładnie te wpisy: KLIK ; KLIK ; KLIK ; KLIK.
Małgosia zrobiła piękne prace w stylu eko.
Tak przy okazji - uwielbiam takie rzeczy.
 Ja biorąc przykład, stwierdziłam,
że takie połączenie koronek, sznurków może również ciekawie wyglądać na drewnie.
I oto co wyszło :)


Obrazek jest zrobiony na grubej desce.
Wszystkie elementy przyklejone klejem na gorąco.
Jeszcze wtedy nie miałam maszyny, bo teraz pewne rzeczy bym przyszyła.

Materiały wykorzystane:
materiał koronkowy, kiedyś kupiony na bluzkę;
koronka bawełniana;
koraliki;
tasiemki;
sznurek bawełniany;
bandaż;
papier - ciut widać spod zdjęcia;
kwiatki papierowe, maźnięte patyną - sama robiłam;
zdjęcie dziewczynki - wykorzystuje w decoupagu;
i serwetka szydełkowa z czasów kiedy byłam jeszcze dzieckiem - zakoszona oczywiście mamie :)

Zapraszam do oglądania :)




Kilka szczegółów :)






I jak Wam się podoba?


Pracę zgłaszam na wyzwania:







Chciałam się jeszcze z Wami podzielić taką stroną
w której wypisane są chyba wszystkie wyzwania i wyniki w danym dniu.
Nie wiem czy znacie, bo ja nie znałam takowej, więc dzielę się odkryciem :)

Miłego weekendu Wam życzę ;)
Aga